Powrót do strony tytułowej


[Rozmiar: 4768 bajtów] [Rozmiar: 5671 bajtów] [Rozmiar: 3832 bajtów]
Rozmiar: 1003 bajtów Moje szaleństwo.


   Kot
[Rozmiar: 121731 bajtów]

[Rozmiar: 103864 bajtów]     Kocham koty! Absolutnie uważam je za najwspanialsze zwierzęta świata, i mam małego "fioła" na ich punkcie - mam nadzieję, że nieszkodliwego dla otoczenia!
Miałam również psa przez 17 lat, ale koty uwielbiam nade wszystko!

Przez 15 lat towarzyszyła mi szylkretowa perska kotka Jessica von Kellerweg.
Niestety straciłam ją w kwietniu 2003 roku. Było mi szalenie ciężko! Nie przypuszczałam, że będzie aż tak źle!






   Przyjaciele radzili mi jak najszybsze kupno nowej kociczki, żebym pielęgnując nowe maleństwo zapomniała o bólu jaki sprawiło mi "odejście" Jessi.








[Rozmiar: 45055 bajtów]








[Rozmiar: 4378 bajtów]







Rozmiar: 18295 bajtów
Długo i wytrwale szukałam (a miałam wygórowane wymagania, uparłam się na rudą albo kremową) i MAM! Prześliczną kremową persiczkę! Pochodzi ze wspaniałej wrocławskiej hodowli. Ma na imię Jambalayah Alexandra Wimare (ur. 13.03.2003) - PER e Nr. rodowodu (PL)SHKRP LO 14511, z nostryfikacją na WCF PL FCV LO 0001 po przejściu w 2005 z SHKRP(FIFe) do FCV (WCF). W domowym skrócie Dżamba (miała swoją stronę internetową na Interii).

W momencie zabierania jej do mojego domu (16 czerwiec 2003) wyglądała jak kłębek jasno kremowego puchu, który słońce potrafiło zupełnie prześwietlić. Rozmiar: 12504 bajtów
Zupełnie oszalałam na jej punkcie!

   Jest urocza i posłuszna, ale ma swoje nawyki, np. "idzie spać" do własnego koszyczka, ale... budzę się mając na poduszce nad głową mruczące rozkosznie stworzenie. Najczęściej jedna z łapek opiera się na mojej głowie. Jeśli nie budzę się dość szybko, jak na jej wymagania, budzi mnie energicznie liżąc mnie po twarzy szorstkim jęzorkiem! Bardzo lubi kaszki na mleczku i ośródkę świeżego chleba. Uwielbia banany. Rozpieszczam ją do nieprzytomności. Nie jestem w stanie wyobrazić sobie, że zamiast niej mam jakiegoś innego kota. Ma mieć wszystko, szczotki , grzebienie, zabawki, kocyki - ostatnio dostała świecącą w nocy piłeczkę. A dzięki temu, że moja sąsiadka Wanda też lubi koty, ma nawet własną "nianię" na wypadek mojej nieobecności. Oczywiście własną stronę w Internecie miała od 2004 roku, moja strona powstaje dużo później!



Rozmiar: 32677 bajtów

Pewno pojedziemy parę razy na kocie wystawy!
Jej hodowczyni p.Maria mówi, że jest ładna i że trzeba koniecznie ją pokazać. Należałyśmy z Dżambeczką do SHKRP (do V Oddziału), a po zmianach jakie nastąpiły w nim nastąpiły do Feline Club Vratislavia.

Dla mnie jest najpiękniejszym kotem świata

Rozmiar: 45157 bajtów Sędziowie na wystawach wypowiedzieli się na temat jej urody.
I to wielokrotnie! W dwu największych "kocich" federacjach. CUDNA!!














[Rozmiar: 40428 bajtów][Rozmiar: 20348 bajtów]

Jambeczka uzyskała tytuł Inter Champion w dwu największych światowych stowarzyszeniach felinologicznych (w FIFe oraz WCF) oraz Premior w WCF, brakuje jej jednej "zagranicznej" wystawy do skończenia tytułu Inter Premior'a. Kocia półka z pucharami jest już pokaźnych rozmiarów.
Ale czas mija a Jamba bardzo źle znosi wyjazdy na wystawy. Zdecydowałam się na rezygnację z czekania na jakąś niedaleką wystawę za granicami naszego kraju, nie będę Jamby więcej wystawiać. Piękna jest dalej!!








Czas mija i Jamba ma już skończone 13 lat!   Rozmiar: 84448 bajtów
Ale nadal jestem piękna, prawda?!!




[Rozmiar: 45055 bajtów]





11 czerwca 2016 roku o godzinie 1510 przeszła przez tęczowy most ...










[Rozmiar: 4378 bajtów]






[Rozmiar: 61955 bajtów]

Można powiedzieć, że oszalałam z rozpaczy i bólu!
Zbyt wiele zwaliło się na mnie w tym czasie i nie umiałam poukładać sobie życia "na nowo" Ale los okazał mi swoje miłosierdzie.

Pomocną dłoń wyciągnęła Aneta, dawna "kocia" znajoma, hodowczyni kotów perskich Almathea Persians Solid & Smoke & Cameo .
Dostałam od niej na Mikołaja kociczkę i 10 grudnia 2016, Mikołajkowy prezent od Anety, wyglądający jak srebrnoczarny kłębuszek, zawitał do mojego domu o 2030!

[Rozmiar: 57088 bajtów] Nazywa się PL*Almathea EMIRKA
PER n (rodowód (PL)FPL LO 111363) urodziła się 15.08.2016 rolu - teraz przed nami wspólne życie!!
Emira to po arabsku księżniczka.

Na wystawy jeździć nie będziemy!

Ona jest tylko dla mnie i ... w jakiś sposób wie o tym towarzysząc mi cały czas.










[Rozmiar: 66248 bajtów]




[Rozmiar: 45055 bajtów]

Nagle wszystko się skończyło - niewydolność wielonarządowa - 48 godzin i moja mała
Emirka musiała przejść przez "Tęczowy Most" 8 czerwca 2022 roku o godzinie 1041


Mała istotka która była tak ważna dla mnie!











[Rozmiar: 4378 bajtów]







[Rozmiar: 127214 bajtów]

Nazywa się Almathea Tootsie i jest niebiesko kremową persiczką zarejestrowaną w CFA.

[Rozmiar: 124669 bajtów]

Urodziła się 10.10.2017 roku, czyli w tej chwili ma 4 lata. Może jakoś się z nią dogadamy?! Będę ją wołać Tinka albo Tin-Tin.
Tinka to po litewsku Odpowiedni - może to jakieś zaklinanie losu? MOŻE!!

Wkroczyła do mojego domu 09 czerwca 2022 roku o godzinie 2130.

Aneta jest moim Dobrym Duchem Opiekuńczym - to od niej ten wspaniały dar (tym razem wypadł jako prezent Imieninowy!) - lek na moją rozszalałą rozpacz!
Moja wdzięczność jest przeogromna!









[Rozmiar: 75988 bajtów]



Zupełnie niepotrzebnie się niepokoiłam. Błyskawicznie "dogadałyśmy się" i Tinka jest moja. MOJA jakby "od zawsze"!













[Rozmiar: 4378 bajtów]


[Rozmiar: 2983 bajtów]  To zupełnie nowa odsłona mojego życia.



Powrót do strony tytułowej